Prace hodowlane nad wytworzeniem polskiej owcy górskiej prowadzone były pod kierownictwem prof. Mieczysława Czai w pierwszych latach po II wojnie światowej w Zootechnicznym Zakładzie Doświadczalnym Instytutu Zootechniki w Grodźcu Śląskim. Materiał wyjściowy stanowiła zgromadzona w ZZD Grodziec Śląski stawka owiec, zakupiona z terenu Podhala w 1946 roku. W prowadzonej pracy hodowlanej prof. Czaja zastosował kombinację krzyżowniczą, w której maciorki cakla podhalańskiego kojarzono z trykami fryzyjskimi, a otrzymany materiał żeński kryto trykami cakla siedmiogrodzkiego. Następne pokolenie z poszczególnych linii było kojarzone pomiędzy sobą. Dzięki tym działaniom, w porównaniu do cakla podhalańskiego zwiększono masę ciała dorosłych maciorek, ich wydajność mleczną, wydajność wełny, a także zmieniono charakter okrywy wełnistej: wełna stała się cieńsza, o lepszych parametrach fizycznych, a jej wydajność wzrosła dwukrotnie. Mimo tych zmian udało się w pogłowiu zachować cechy świadczące o znakomitym przystosowaniu nowej rasy do trudnych warunków środowiskowych Tatr i Podhala.
Owce górskie użytkowane są wszechstronnie. Wełna i skóry pozyskiwane od owiec górskich wykorzystywane były i są do wyrobu różnego rodzaju odzieży (tradycyjne stroje góralskie, kożuchy, swetry, skarpety, pantofle), a także koców czy ozdobnych skór. Po okresie odchowu jagniąt, owce górskie dostarczają około 40-60 litrów mleka, z których wytwarzane są tradycyjne produkty, a metoda ich produkcji przekazywana jest z pokolenia na pokolenie, z zastosowaniem tradycyjnych narzędzi, nazewnictwa i zwyczajów. Wszystkie produkty mleczne uzyskiwane od owiec górskich zostały wpisane na Listę Produktów Tradycyjnych (LPT), a bryndza podhalańska, oscypek i redykołka uzyskały unijny status Chronionej Nazwy Pochodzenia, a jagnięcina podhalańska, obecnie jedyny mięsny produkt od polskich owiec w UE - Chronionego Oznaczenia Geograficznego.